poniedziałek, 28 listopada 2016

Praca wre!

Ha! Nie spodziewaliście się mnie tutaj, prawda? Piszę ten post z kilku powodów, więc po prostu zamienię to w notkę aktualizacyjno-informacyjną. Żeby wszyscy mogli wiedzieć, co się u mnie dzieje.

1. Po pierwsze i najważniejsze - GG idzie do lamusa. Jutro lub pojutrze oddaję mojego laptopa do rutynowego czyszczenia i przeglądu, a po jego powrocie GG już nie będzie istniało. W ogóle nie korzystam z tego komunikatora i niepotrzebnie go trzymam, więc jeżeli chcecie być informowani o notkach, polecam kliknięcie "Obserwuj" w bocznej kolumnie bloga lub stworzę na potrzeby mojej pisarskiej przygody listę mailingową. To akurat jeszcze przemyślę, ale zobaczymy. W każdym razie na GG dostaniecie wiadomość o tej notce, a zarazem ostatnią przez ten komunikator.

2. Mój aktualny blog się rozrasta, co mnie cholernie cieszy, bo jednak lubię uczyć innych ludzi. Dlatego jeżeli chcecie poczytać o fotografii, a także o zwierzętach (choć o tym trochę rzadziej, bo głównie nastawiam się na foto), zapraszam serdecznie!

IZZY NA TROPIE


Kontynuując ten wątek, udzielam się, a przynajmniej mocno staram, na innych platformach społecznościowych, więc możecie mnie poznać w "realu" w kilku miejscach:

Instagram

Twitter

 Snapchat - izzynatropie

3. I teraz coś, o czym na pewno chcieliście usłyszeć - co z Wojną? Pisze się! Znaczy się dalej rozpisuje. Mam coś w formie karty postaci dla każdego bohatera, buduję cały plan wydarzeń na trylogię, by poźniej przejść do bardziej szczegółowych planów. Słowem - buduje się, buduje! Bardzo mozolnie co prawda, bo napotkałam sporo problemów ostatnimi czasy na swojej drodze, ale co się odwlecze, to nie uciecze. 
4. Czy coś będzie można poczytać w zamian? Tak. Tak! Będę publikować coś do poczytania w Internecie. Niestety, póki co, nic autorskiego, ale Neverwinter Nights rośnie w siłę! Mam już ze cztery rozdziały, piszą się następne, a ja przygotowuję materiały pod kolejne. I będę to publikować. Więc coś na spokojny wieczór będzie jako rozrywka. Kiedy znów do tego wrócę? Podejrzewam, że w połowie grudnia coś już spróbuję opublikować. Zobaczymy, w każdym razie na pewno Was o tym tutaj poinformuję. 

O, jeszcze jedno! Dajcie znać, czy chcielibyście subskrybować taką listę mailingową. Będzie takie coś funkcjonować na moim głównym blogu, więc nic nie stoi na przeszkodzie, bym zrobiła jedną też dla Was :) I nie martwcie się, że zaleję Was spamem! Jedna wiadomość na miesiąc chyba nie zapcha Waszej skrzynki zbyt mocno, prawda? Ale dajcie znać, czy chcecie taki rodzaj komunikacji - jest na pewno fajny i wygodniejszy niż przestarzałe komunikatory czy gorączkowe sprawdzanie strony, czy pojawiło się coś nowego ;)

Pozdrawiam Was gorąco, cieplutko, tulam i cieszę się, że nadal ze mną jesteście!
Love u!
Sen Chu